Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii na tym blogu są własnością autora.
Kopiowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest ZABRONIONE!!!
Loading...
wtorek, 24 stycznia 2012
Życie pewnego Hiacynta
Tak jak obiecałam przedstawiam losy pięknego, wypielęgnowanego Hiacynta. Niestety tuż po zrobieniu zdjęcia Oli pomyślałam, że Tomkowi też coś cyknę. To był błąd!!!
Buhahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńAle czad!
OdpowiedzUsuńNie no powalił mnie ten reportaż :)
Bo to ma być kwiat cięty a nie doniczkowy
zerwany specjalnie dla mamy hahaaaaaaaaaaa
uwielbiam go!!!
Tomulek jaki duży, rośnie w oczach z dnia na dzień jak ten Hiacynt. Do soboty...
OdpowiedzUsuńChciałabym robić takie zdjęcia kiepskiej jakości :)
OdpowiedzUsuń