Ta miseczka wymaga malowania:) |
Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest ZABRONIONE!!!
Loading...
czwartek, 12 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak to bywa na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dodatki!
Najbardziej urzekła mnie ta drewniana miseczka z czarnym serduszkiem
U nas wiosnę czuć i widać
krokusy, bazie nawet żonkile widziałam!
wiosna w styczniu nie pamiętam tego...
Mam nadzieję przy weekendzie zrobić wypad do jakiegoś parku jak wyrobie się z pracą...
no i też marzę o nowych wiosennych dodatkach w domu ale jednak ten park mej duszy jest bardziej potrzebny, szczególnie ostatnio non stop przy komputerze
Buziaki i miłego dnia ;*
Siostrzyczko wymiatasz aparatem, przepiękne zdjęcia !!!
OdpowiedzUsuńPs. A do której doniczki mam Ci kupić kwiatka?
I ja oszalałam na punkcie bieli, lecz nie do końca widać to w naszym m, gdyż ciągle się urządzamy jeszcze. Np w dużym pokoju, zwanym salonem, nie mamy nic prócz kanapy i stołu z krzesłami, mebli się pozbyłam, teraz marzą mi się właśnie białe, drewniane dwa elementy z ikea z serii hennes, lecz poczekamy jeszcze bo najpierw trzeba by pokój odświeżyć, a na to nie było jeszcze czasu po przeprowadzce, ciągle coś... Co do tych stelaży, to jaką masz szerokość, pytam żeby kupić węższe jak juz pisałaś że te twoje są zbyt szerokie, mam mało miejsca...
OdpowiedzUsuńI mnie dopadł ten wirus, zakupiłam puszkę białej akrylowej do drewna i metalu i w wolnej chwili przemalowuję koszyki, skrzyneczki itp ;-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń