Mało mnie ostatnio w blogowym świecie. Nie mam głowy do robienia zdjęć. Całymi dniami staram się nacieszyć naszym domem, pogodą, swobodą i błogim lenistwem.
Przede mną trudny czas.
Po ośmiu latach rozpoczynamy nowy rozdział naszego życia, trzymajcie za mnie kciuki;)
Tymczasem lato w ogrodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz