Przeoczyłam setny post, ten jest 102, to chyba dużo zważywszy na mój słomiany zapał. Niestety przyszedł czas na zwolnienie tempa. Pojawiały się nowe cele i zadania do wykonania więc moja fotograficzna rzeczywistość zostanie odsunięta na bok. Mam nadzieję, że w ferworze dnia codziennego uda mi się jednak co jakiś czas coś stworzyć. Dziś Natalia wiosennie, ale czy na pewno? Ziąb był okropny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz